Nagłe posiedzenie Rady Mediów Narodowych. Potrwa prawie tydzień
Rada Nadzorcza TVP powołała nowego prezesa. Został nim Maciej Łopiński. W odpowiedzi minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz stwierdził że działania "organu nieistniejącego" są niezgodne z prawem.
"Rada Mediów Narodowych na pilnych posiedzeniach zajmie się sprawą jeszcze w święta. Pierwsze spotkanie wyznaczono na 26 grudnia" – podaje Onet. Wcześniej członek RMN Marek Rutka pokazał na portalu X zawiadomienie od szefa RMN Krzysztofa Czabańskiego.
Portal wskazuje, że obrady mają odbywać się zdalnie. Były prezes Telewizji Polskiej Robert Kwiatkowski w rozmowie z Onetem wskazał, że posiedzenia są najprawdopodobniej związane z powołaniem przez odwołaną radę nadzorczą Macieja Łapińskiego na stanowisko p.o. prezesa TVP. "Istnieje również możliwość, że Rada Mediów Narodowych podejmie dyskusję dotyczącą składu rady nadzorczej TVP" – czytamy.
W rozmowie z PAP Krzysztof Czabański potwierdził zwołanie posiedzenia.
"NYP" ostro o działaniach rządu Tuska ws. mediów
Światowe media przyglądają się sytuacji z przejmowaniem mediów w Polsce. O sprawie pisze "New York Post". "Oficjalnym celem było 'odpolitycznienie' publicznego przekazu. Zamiast tego nowy rząd polskiego premiera Donalda Tuska rozpalił polityczne ognisko" – czytamy w tekście opublikowanym na portalu "New York Post".
"NYP" wskazuje, że "w zeszłym tygodniu polski rząd wysłał policję z pałkami do siedziby TVP – głównego nadawcy państwowego. Odcięto nadawanie dwóm kanałom telewizji publicznej, zamknięto ich strony internetowe, zamrożono konta YouTube i zakończono transmisje na żywo. Polskie telewizory zgasły".
"To zły dzień dla wolności, gdy rząd wykorzystuje władzę państwową do zamknięcia prasy w dowolnym kraju. To był bardzo zły dzień dla Polski. Największą ofiarą będzie prawdopodobnie różnorodność opinii w polskich mediach" – podkreśla autor tekstu, Peter Doran.